sty 28 2004

Leca chipsy z drzew, kolorowo wszedzie jest......


Komentarze: 2

Hehe :) Wrocilysmy z miasta. Marta nie kupila spodni, bo nie byla pewna co do ceny :) Hehe ;] Pozniej bylysmy w Kauflandzie. :))))))))) Kupilysmy sobie cosik do picia i chipsy :] Marta zaznaczala nimi droge ;] Na wypadek, jakby zechciala jednak kupic tamte spodenki :)) Ogolnie bylo spox ;]

pacyffka16 : :
Pacyffka
30 stycznia 2004, 17:17
Oj, koffanie :P :***
zgadnj kto:P
29 stycznia 2004, 22:58
No ladna ze mnie blondynke robisz...Jak bym nie fiedziala ze chipsy zjedza ptaki i nigdy nie znajde tego sklepu!!!!!! ;(

Dodaj komentarz