Poryty dzien....
Komentarze: 0
:/ Nom, w sumie moze nie az taki straszny... Ale w kazdym razie byl to jeden z mioch gorszych (dni :P) Moze jutro bedzie leiej? Z Marta mamy zamiar isc po lekcjach do 2-ki :) Hehe, Martusia obiecala Tomkowi, ze go pobije :] Juz ja to widze.. :P Hehe :) W kazdym razie mamy nadzieje spotkac Patrycje. Cieawe, czy juz wyzdrowiala i jest w szkole?
Ehhh... Jutro okropne lekcje... 2x K-F, fizyka, geografia i technika... Bosz.... :P
Dodaj komentarz